Archiwum 14 maja 2005


maj 14 2005 Przypadek??
Komentarze: 9

Po zajęciach jak zwylke udałam się z koleżanka na pksy...."o autobus już stoi"...kolejka po bilet...ktoś znajomy stoi przede mną...o fuck!!! nie wierzę...to moja  dobra koleżanka, która 6 miesięcy temu wyjechała do Holandii na Au-pair..od tak bez uprzedzenia powróciła i akurat los chciał, że się spotkałyśmy...po dłuższej rozmowie ujawnia się zmiana jaka w niej zaszła..i to zmiana nie na lepsze...nie będę się tu rozpisywać o szczegółach...narkotyki zrobiły swoje...i nie tylko z nią...dwie z pięciu odpłynęły w inny wymiar..i nic nie mogę zrobić by je ściągnąć z powrotem....NIC

witchgirl : :