Archiwum 07 listopada 2005


lis 07 2005 idzie Magda do lekarza, a lekarz nie baba
Komentarze: 9

Od jakiegoś miesiąca niezydentyfikowany obiekt wielkości migdała okupuje mój podbródek, czym wzbudza u mnie mały niepokój...dziś byłam w przychodni ot tak dowiedzieć się do kogo mam się z tym owym czymś zgłosić, a pani odesłała mnie na piętro do lekarza, który zmacał moje węzły chłonne..byłoby to przyjemne gdyby nie fakt że lekarz był zdeka stary ..jutro rano muszę stawić się na badania....uuuuuuu będą mi pobierać krew i pewnie jak ostatnim razem będę mdleć...najgorsze jest to, że moja siostra miała coś podobnego i musieli jej to wyciąć...ale nie panikujmy za wczasu...będzie dobrze :)

 

witchgirl : :