maj 07 2005

schematycznie tematycznie


Komentarze: 9

Bo komp za długo się nie psuł!..... tym razem poszedł zasilacz ...nawet go nie dotknęłam..bo jak?ale wina była moja.

Zły...o to że zajęłam znajomym miejsce w autobusie...że poprosiłam by mówił ciszej...że chciałam uwolnić związaną koleżankę...że chciałam by mi nie przeszkadzał .. chciałam dobrze..4 różne sytuacje, z 4 różnymi facetami...nic tylko kłótnie..chyba wzbudzam w nich agresję.

Głowa mnie boli...

jestem niewyspana....

jutro pobudka o 5...

znowu sie nie wyspię..

zajęcia...

więcej bólu głowy...

powrót do domu...

pusty dom...

sen...

ukojenie....dobranoc.

 

 

 

witchgirl : :
Dziadek
11 maja 2005, 11:47
UPS to taki zasilacz z wbudowaną baterią. Jak wyłączą prąd to będzie w stanie podtrzymać napięcie na tak długo ,żebyś zdążyła zapisać pracę i wyłączyć komputer. (do 30 minut). A jak pójdzie spięcie to spali się UPS (odpukać) a nie cały komputer z płytą główną ,pamięcią itd.
Dziadek
09 maja 2005, 08:22
Bo \"tostery\" (czyt.zasilacze) mają to do siebie ,że psują się same. Najczęściej powodem jest jakiś skok napięcia. Jeśli jeszcze tego nie masz to zainwestuj przynajmniej w \"listwę stabilizującą\" za 30-50zł(takie coś co wygląda jak przedłużacz ,ale ma bezpieczniki i \"oczyszcza prąd z zakłóceń\") a najlepiej kup jeszcze sobie UPS.
Dotyk_Anioła
08 maja 2005, 11:17
Hmmm... Czasami właśnie mężczyźni zachowują się tak jakby mieli nieustający PMS... Sen lekarstwem na wszystko... Pozdrawiam :*
08 maja 2005, 10:06
mnie tez ostatnio ciezko sie z facetami dogadac :]
madelle
07 maja 2005, 23:07
dobranoc słonko, śpij dobrze, śnij kolorowo i niech aniołki nad Tobą czuwają. A rano wstań wypoczęta i pełna energii - tego ci zyczy z całej siły pewna mała osóbka:D ( w której nie budzisz agresji, nic a nic)
07 maja 2005, 22:42
dobranoc :*
07 maja 2005, 22:33
Wiesz co to zupełnie jak u mnie, jak się coś zepsuje, to zawsze moja wina...Dobranoc...:)
Charisma---->aquila
07 maja 2005, 22:17
hehe jakbym słyszała moją mamę..ale tak to jest, mam teraz trudny okres - PMS,który zdaje się trwać wiecznie...grrr(yzę)
aquila
07 maja 2005, 22:07
ale ty marudzisz!!!! gorzej ode mnie

Dodaj komentarz