maj 13 2005

powodzenia - nie, dziękuję...nie potrzebuję...


Komentarze: 9

Studenckie przesądy: (zapożyczone z jakiejś strony)

*ostatnią stronę w indeksie musi zagiąć ktoś starszy, tak jak i obłożenie musi być podarunkiem. Najlepiej od kogoś z dobrymi wynikami aby aura przeszła na nas.
* do sprawnego zaliczania potrzebne są odpowiednie akcesoria: królicze łapki, podkowy, koniczynki i przyjazne maskotki itp...
* długopis musi być koniecznie używany, a kartki pożyczone.
* dobrze jest uczyć się z cudzych notatek.(dobrze wróży jeśli przez przypadek nam wypadną, ale wtedy należy je szybko przydeptać.)
* jeśli nie możesz opanowac jakiegoś się  materiału to należy wtedy włożyć notatki pod poduszkę, a podczas snu wiedza sama do ciebie spłynie.
* jeśli ucieka metro lub autobus to znaczy, że trzeba pisać do ostatniej chwili gdyż wtedy przypomną się najistotniejsze szczegóły.
* złamany ołówek na początku pisania to zawsze złe wieści.
*przed egzaminem należy dobrze obejrzeć wykładowcę. Jeśli jakaś część jego garderoby nie pasuje – trzeba koniecznie pisać dużo.
* bardzo ważnym miejscem jest plac Politechniki (tu tej w Kielcach ). Odwiedzenie go w dniu egzaminu przynosi szczęście. Należy stanąć przodem do wiatru i powtórzyć 3 razy po cichu „Dzisiaj zaliczę!”. Warto słuchać legend gdyż w każdej jest ziarenko prawdy.

taaaa i co jeszcze???

piątek 13-stego???czemu nie!

:D

witchgirl : :
Dotyk_Anioła
18 maja 2005, 20:27
A ja urodziłam sie 13-tego... I to moja szczęśliwa liczba... A książki pod poduszką też mam :P
aquila
14 maja 2005, 16:22
gdybym chciala wlozyc taki material pod poduszke to utworzylaby sie gora babel!! i jak ja milabym spac? he?
14 maja 2005, 15:30
siuper, mi to jeszcze nie grozi :)
czarna-róża
14 maja 2005, 15:29
ja nie wierzę, ale spróbuje, 25dni do małej matury... cholera, a ja nawet jeszcze książki nie otworzyłam. Ja wierzę w to, że piątek 13 jest dniem szczęśliwym, a nie pechowym. =*
14 maja 2005, 13:24
kiedyś moja siostra z tymi notatkami pod poduszką praktykowała, i do dzisiaj twierdzi, że działało.
madelle
14 maja 2005, 08:58
Mam pytanie: CZY jacyś ludzie w to wierzą? Eee, tak myslałam....
14 maja 2005, 03:11
hahaha, ja nawet nie mam zagietej ostatniej strony w indeksie :) Ale notatki czesto wkladam pod poduszke z nadzieja ze przez sen cos mi wpadnie do glowy :]
Dziadek
13 maja 2005, 23:12
Nie znoszę przesądów :] Dla mnie ten dzień był szczęśliwy :P
13 maja 2005, 23:03
Fajne...hehe...Ja się dowiedziałam dzisiaj z telewizji, że dziś 13 piątek...hehe...;) Pozdrówki...:)

Dodaj komentarz