maj 01 2005

Jeszcze siedzę, ale nie wiem jak długo...


Komentarze: 10

Miałam małą przerwę, ale już jej nie potrzebuję, już się nie złoszczę. A złościłam się bardzo, na wszystko i na wszystkich... za nic.

Dzień jakiś taki ponury, ale ja się nie dam! Będę się uśmiechać do lusterka, bo aż miło człowiekowi robi się na sercu jak ktoś się do niego uśmiecha :-)

Nie jestem dziś w stanie napisać nic sensowniejszego...zarwałam noc i teraz mój mózg pracuje na zwolnionych obrotach.

Słońce gdzie jesteś!?

witchgirl : :
Dotyk_Anioła
08 maja 2005, 11:15
By my kobiety to straszne złośnice jesteśmy... Tak, tak a złość piękności szkodzi... :) To uśmiechajmy się... Chociaż dzisiaj też ponuro i deszczowo... Ale na przeciw wszystkiemu trza!
evelio
05 maja 2005, 22:59
zlosc urodzie szkodzi;-)
05 maja 2005, 22:40
spoko spoko jeszcze sobie posiedzisz na tym krześle.
Dziadek
01 maja 2005, 20:32
A ja zaglądam w lustro tylko wtedy ,jak się golę :) Miło Cię znowu widzieć :) Pozdrawiam :)
01 maja 2005, 19:43
Mi też zdarza się uśmiechać do lusterka...Pozdrawiam...:)
aquila
01 maja 2005, 18:03
zarwalas noc? a dlaczego jesli mozna wiedziec?
01 maja 2005, 14:36
U mnie też nie ma słońca, ale przecież jeszcze wyjdzie, prawda?:) Tego Ci życzę :)
01 maja 2005, 14:32
wołałaś mnie? aaaa to o słońce chodziło:( :D
01 maja 2005, 13:56
u mnie za oknem jest słońce. Jak chcesz Ci trochę dam :))
Pushme
01 maja 2005, 13:13
usmiechaj się uśmichaj.. nie ma czasu do stracenia!!! a słońce jeszcze nie raz wyjdzie :P

Dodaj komentarz