cze 13 2005

Domek z kart


Komentarze: 10

Ostatnia wizyta mojej siostry(styczeń) to chyba najszczęśliwsze 2 tygodnie jakie z nią spędziłam..potem wyjechała z obietnicą powrotu na moje urodziny(kwiecień) ..do tej pory się nie zjawiła i nawet kontakt ograniczyła do minimum...jeszcze 3 miesiące temu nie było dnia bez rozmowy na gg, smsa bądź maila..teraz dostaje smsa raz na miesiąc... dziś odebrałam maila"przepraszamy że się nie odzywamy, smsy dochodzą i pisz dalej" ta niby po co! wkurwiona jestem..bo prosiłam je pare razy czy nie znalazły by mi pracy na czas wakacji..żadnej reakcji..ŻADNEJ! nawet głupiego "nie, niestety"- to zniosłabym bardziej niż totalną olewkę..ja już nic nie rozumię..ale jest mi bardzo przykro...nie tak miało być...niedługo moja trzecia siostra wyjeżdża za granicę, Marta nie ma zamiaru wracać do Polski, Pati miesiąc temu wyjechała i też nie chce tu wracać, Aśka w lipcu chce wyjechać..poprostu zajebiście!!chyba zrobię casting na nowe siostry i koleżanki...

"Is there something missing
There's nobody listening
Are you scared of what you don't know
Don't wanna end up on your own
You need conversation
And information

(Coldplay)

Idę zatracić się w nauce...

 

witchgirl : :
Kamp
04 października 2011, 09:24
Super że masz takie wspomnienia z rodzinnego domu :)
Dotyk_Anioła
18 czerwca 2005, 13:04
No to do castngu zgłosić się mogę... Tak jest i już nic na to nie poradzimy... Tam jest inne (lepsze?) życie i nie wraca się do tego co było... Znam to... A jak wracaja z tego cudownego świata, to pozmieniani... Tak właśnie traci się przyjaciół... Zatracaj się :P Jeszcze trochę i zatracisz się w błogim wakacyjnym lenistwie... Pozdrawiam!
17 czerwca 2005, 18:49
masz racje, tez bym sie wkurzala gdybym byla na twoim miejscu. Dlatego nie wiem co mam napisac
17 czerwca 2005, 16:34
oj, niewdzieczna ta twoja siostra. to organizujmy ten casting. ja z chcecio poszukam braa, bo moj wyjezdza i tez nie ma zamiaru wracac. eH.. wakacje idą, wiec zycze ci zebys pozadnie odpoczela, i buziaczki
shelby-lane
16 czerwca 2005, 16:09
sluchaj jesli tak bardzo boli Cie ignoranctwo siostry porozmawiaj z nia szczerze, moze w koncu sie uda. zapytaj co jest grane. moze jej ograniczanie kontaktu wynika z tego, ze ona sama teskni za wami (rodzina) i wydaje jej sie, ze mniejszy kontakt z wami zakorzeni w niej poczucie, ze jest na tle silna, ze bez was wytrzyma i ze tesknota nie zmusi jej do byc moze zbyt pochopnej decyzji o powrocie do domu. musisz jej to wybaczyc, ona tez na pewno teski , a ze taki sposb obrala na odreagowanie tej rozlaki z wami, zeby jakos sie zdystansowac musisz jej wybaczyc. co do kolezanek coz... tak bywa, ale nie martw sie i do Ciebie w koncu los sie usmiechnie nie warto sie zalamywac. jakos dasz sobie rade - po pierwsze i przede wszystkim licz na siebie i badz wierna sobie, a jakos sie ulozy.
Pushme
15 czerwca 2005, 00:57
ehh wszyscy wyjezdzają :(
ja tez a nie chce :/
Madziu trzymaj siem :*
Dziadek
14 czerwca 2005, 07:05
Moja siostra ma własny dom i też rzadko mnie odwiedza... Szkoda ,bo przy niej matka jest spokojna ;) Trochę mi smutno bez niej a pomyśleć że była nie do zniesienia kiedy jeszcze ze mną mieszkała :)
PS.A może chcesz przyszywanego brata?? :D
13 czerwca 2005, 23:29
No dziwna to sytuacja, przyznaję. I domyślam się, jak się czujesz... Matko - zatracenie w nauce... Chyba nigdy nie doświadczyłam:D
13 czerwca 2005, 22:40
Kurczę, nie za ciekawie z ich strony. Rozumiem i je i Ciebie, bo w obu sytuacjach byłam. Gorsza jest wtedy, kiedy kogoś tracisz, a nie kiedy nie masz czasu, żeby rozmawiac.
neila
13 czerwca 2005, 21:57
heh, na pocieszenie dodam że ja w ogóle rodzeństwa nie posiadam...

Dodaj komentarz